26 wrz 2014

Deviation

 Nie macie czasem wrażenia, że znaczenie mają dla Was rzeczy, które dla innych mogą wydawać się zwykłe?
 Jakby miały one w sobie magię, z której pozostali ludzie nie zdają sobie sprawy? Wręcz kolekcjonujecie  je. Dodam, że czasem są one niematerialne. To chyba szalone, prawda? Dla mnie jedną z takich rzeczy były wszystkie rozmowy na zeszytowych, nielegalnie wyrwanych kartkach - jakie prowadziłam kiedyś po kryjomu z koleżankami. Czytając je wspominałam i analizowałam jak wiele się zmieniło od tamtego czasu. Zdarzało mi się nawet śmiać z własnej głupoty (chociaż u mnie to dosyć częste, a nawet powiedziałabym, że codzienne zjawisko).
(Zuza Zalewska/ph. Ola Zalewska)
 / New Look shirt / H&M leggins /
To jak te momenty kiedy leżysz nocą w łóżku i zamiast spać
  myślisz o tym, że kłócąc się z kimś mógłbyś użyć lepszego argumentu albo ciętej riposty. Tak samo w tym przypadku wyciągasz w nioski o tym co byś zrobił/powiedział inaczej. Jak teraz o tym pomyślę, to bardzo dobry sposób na to, żeby uczyć się na swoich błędach.
   Jednakże przypomina nam o starych sprawach. Częściowo  tych, które woleliśmy zapomnieć. Taka jest kolej rzeczy. Nie zawsze można "mieć ciastko i zjeść ciastko", chociaż nie przeczę, że w moim przekonaniu jest to możliwe. [Że tak wtrącę, mimo szykującego się pięknie zakończenia - Jednym z moich "fetyszy" jest używanie nawiasów, cudzysłowów i dużej ilości znaków interpunkcyjnych- czasem nawet próbuje je wcisnąć na siłę kiedy są one wręcz zbędne. Z pewnością jest tego więcej. W każdym razie wymieniłam te, które są najczęstsze i ściśle związane z tworzeniem.] Owe wtrącenie ironicznie zapisałam w nawiasie, ale żeby trochę je urozmaicić tym razem jest on kwadratowy. Z radością informuję Was, że zdjecia na które patrzycie nie są w żaden sposób przerobione. Z czego jestem dumna. Myślę, że mogłyby wyglądać na bardziej dopieszczone, ale jest coś ujmującego w ich prostocie i tą rzeczą zdecydowanie jest naturalność!

  Przyznam Wam, że nie spodziewałam się nigdy, że ta mała rzecz ( z resztą moje dziwactwo) stanie się tak refleksyjnym wpisem na tym blogu.
Żegnam Was i zapowiadam wpis z letnimi zdjęciami (nie jestem jeszcze pewna czy jeden) ponieważ mam wrażenie, że są one bardzo udane i muszę się nimi z wami podzielić. 

Koniecznie napiszcie jak to wygląda u Was? Czy też macie swoje nietypowe zachowania/przekonania?

Zuza xx